Czasem naprawdę nie wiem, co mam na siebie włożyć. Trudno mi zdecydować się na konkretny kolor. Kiedyś zdarzało mi się to, gdy szłam do nowej pracy. Dziś, gdy idę do nowego klienta. Sytuacja nieco inna, ale kłopot zawsze ten sam :) Chcę wyglądać profesjonalnie. Chcę być ubrana, a nie przebrana. W takie dni najlepiej postawić na klasykę. Zwłaszcza, jeśli nie wiesz jaki dress code obowiązuje w nowym miejscu.
Wybrałam
bluzkę z delikatnego materiału w kolorze kawy z mlekiem oraz czarne
spodnie o klasycznym kroju. Wstążki przy bluzce można zawiązać z przodu
lub z tyłu w zależności od nastroju. Węzeł z przodu będzie dobrze
maskował brzuszek, jeśli czujesz się niekomfortowo. Do wiązania z przodu
wybieramy subtelniejszą biżuterię, np. niewielką zawieszkę na łańcuszku
i kolczyki na sztyfcie.
Kiedy
zawiązuję tę bluzkę z tyłu, z przodu powstaje przestrzeń, którą
wypełniam długim wisiorem. Oczywiście niezbyt strojnym. Uzupełnieniem
stroju mogą być czarne szpilki, choć przyznam Wam się, że chodzę zawsze w
balerinach lub innych butach na niższym obcasie. I oczywiście czarna
torebka.
Pamiętajcie,
aby dekolt nie był zbyt głęboki. Jeśli bluzka bardzo Wam się podoba,
rozważcie, czy da się go pomniejszyć w sprytny sposób. W bluzce, którą
mam na zdjęciach można to zrobić. Jeśli same nie potraficie,
skorzystajcie z usług krawcowej. Pod delikatny materiał zakładamy gładki
biustonosz, najlepiej z pełnymi, sztywnymi miseczkami. Jeśli bowiem w
biurze jest klimatyzacja, możemy się znaleźć w niezręcznej sytuacji.
There
are days, when I open the closet and spend hours on "What should I
wear?" meditation. This is bad and the other one even worse. Colors are
irritating and I can't find the best set. It used to happen to me on the
first day of new job, today it happens when I go to meet new client.
Different situation, but problem still the same. I want to be dressed
well, not disguised. Wearing classic is best in such situations.
Especially if you don't know, what dress code is in new place.
I
chose milk and coffee color blouse made of delicate fabrics and black
classic trousers. Ribbons might be tight in front or on the back. Depend
what you prefer. If you tie it in front it helps you to hide the belly -
if you feel uncomfortable. Add some subtle pendant and short earrings.
When
I tie a bow at the back, some empty space remains in the front. I can
then wear long, bigger pendant. Stilettos or ballerinas and black bag
are last things to complete the styling. Stilettos would give you better
look, but to be honest I always wear ballerinas or other low heel
shoes.
Make
sure, that the neckline is not too deep. If it is, but you really like
the blouse, check whether you can diminish it yourself or ask the tailor
to help you. In the blouse I wear on photos it is possible. Remember to
wear a bra made of plain fabric, best with full and rigid cups.
Otherwise, if you work in air conditioned office, you might find
yourself in awkward situation.
Bluzka/Blouse: Tiffi
Spodnie/Trousers: InWear (z własnej szafy/own collection)
Torba/Bag: Gabor/TK MAXX
Buty/Shoes: Puccini
tekst: Magda
zdjęcia: Renata Kałaska-Pruta
model: Magda
tekst: Magda
zdjęcia: Renata Kałaska-Pruta
model: Magda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz